"Wyswatali nas wspólni znajomi" - wspomina Agata. "Mateusz grał w koszykówkę w zespole juniorów Śląska. To przystojny mężczyna. Szybko wpadliśmy sobie w oko" - przyznaje pływaczka AZS AWF.

Podczas mistrzostw Europy Korc poprawiła rekord Polski na 50 metrów stylem dowolnym (24,52 s.). "Przed wyjazdem Mateusz przekazał mi pozytywną energię i wiele buziaków na szczęście. Zawsze czułam, że trzyma za mnie kciuki" - twierdzi urocza pływaczka.

Reklama

Także na warszawskim lotnisku zakochani nie szczędzili sobie całusów. Muszą wykorzystywać każdą chwilę na czułości, bo wkrótce czeka ich kolejna rozłąka. "Chcemy się sobą nacieszyć" - mówi Korc. "Mateusz studiuje w Anglii, a ja planuję rozpocząć treningi w grupie Mike'a Bottoma w Stanach Zjednoczonych. Takie jest życie sportowca. Ale prawdziwa miłość przetrwa wszystkie próby" - uważa pływaczka.