Compton nie odcina się od kolegów z drużyny, po prostu nie chce tracić czasu w korkach. "Od kilku lat korki są coraz gorsze. Dlatego na mecze wyjazdowe będę latał helikopterem" - powiedział angielski żużlowiec serwisowi british-speedway.co.uk.

Andre Compton zaznacza jednak, że helikopterem będzie latał tylko na mecze ligi angielskiej. Do Szwecji, gdzie jest zawdonikiem Smederny będzie podróżował samolotem. Już jako pasażer.

Reklama