Podczas turniejów Janković spędza czas samotnie. Podczas gdy inne tenisistki chodzą wspólnie na zakupy i do restauracji, Serbka cierpi w pojedynkę. Może dlatego rozpaczliwie - jak mówi Radwańska - stara się zwrócić na siebie uwagę?
"Jelena zachowuje się bardzo głośno, zawsze musi być w centrum uwagi. Często pokrzykuje, opowiada głupie dowcipy, a jak coś mówi, to słyszy ją cała restauracja" - zdradza "Isia".
Wydaje się, że z Janković jest naprawdę źle. "Kiedy Jelena wchodzi do szatni, dziewczyny albo wychodzą, albo zakładają słuchawki na uszy. Wszystko przez to, że Janković śmieje się gorzej niż Doda, co jest nie do zniesienia. A przecież w szatni czasem chce się odpocząć, skupić albo poczytać książkę" - tłumaczy "Super Expressowi" Radwańska.