Swojego oburzenia zachowaniem koszykarek Lotosu (to one wyrzuciły kwiaty) nie krył jeden z organizatorów akcji. "Nie wierzę, że ktoś mógł w euforii po zwycięstwie zapomnieć o kwiatach. Zwłaszcza, że wcześniej zostały ułożone obok napojów i rzeczy masażysty. Wszystko zniknęło, oprócz kwiatów" - mówi rozczarowany kibic dziennikarzom interii.pl.
Fani Wisły Kraków przed sobotnim spotkaniem z Lotosem Gdynia postanowili zrobić koszykarkom miłą niespodziankę. Z okazji Dnia Kobiet każda zawodniczka dostała piękną czerwoną różę. Panie kwiaty przyjęły by po meczu... je wyrzucić.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama