Kibice ze Śląska wracali do domów specjalnym pociągiem. Prawdopodobnie ktoś z pasażerów użył hamulca bezpieczeństwa i pociąg zatrzymał się w Tarnowie. "Kilkudziesięciu pseudokibiców wysiadło i w stronę stojących na peronie policjantów poleciały kamienie, butelki i elementy ławek" - poinformował rzecznik tarnowskiej policji Andrzej Sus.

Reklama

21 funkcjonariuszy zostało poszkodowanych, z czego dwóch trafiło do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.

Zatrzymani są teraz przesłuchiwani. Odpowiedzą za czynną napaść na policjanta, znieważenie funkcjonariuszy i niszczenie mienia. Będą sądzeni w zwykłym trybie, a nie w trybie przyspieszonym.