Mecz trwał 54 minuty, a Polacy - rozstawieni z numerem szóstym - popełnili w nim tylko dwa niewymuszone błędy, trzykrotnie mniej od rywali, a także bezbłędnie serwowali i wykorzystali cztery z sześciu szans na przełamanie podania rywali.
Kolejnych rywali Fyrstenberg i Matkowski poznają dopiero w poniedziałek, a będą nimi inny Polak - Łukasz Kubot i Austriak Oliver Marach albo Australijczycy Carsten Ball i Chris Guccione. Ten mecz zostanie rozegrany w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Wynik meczu trzeciej rundy gry podwójnej:
Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 6) - Andrei Pavel, Horia Tecau (Rumunia) 6:2, 6:2.