Michalczewski przysięgał przed Bogiem swojej wybrance wierność, miłość i uczciwość małżeńską. To był wyjątkowy dzień dla "Tygrysa". Dlatego wszytko było zapięte na ostatni guzik.

Pierścionek dla Basi przyjechał z Antwerpii - zdradził "Super Expressowi".

Pan młody miał na sobie czarny smoking z wełny prosto od Tomasza Ossolińskiego. Suknia panny młodej uszyta była z jedwabnego muślinu w kolorze białym, góra ręcznie drapowana, wyszyta kryształkami Swarovskiego, długa z lekkim trenem. Do tego welon długi, 2-warstwowy, bez ozdób, i płaszcz w tym samym kolorze z tafty z dużym kołnierzem. Kreację uszył Maciej Zień.

Ślub odbył się w archikatedrze w Gdańsku Oliwie. Para młoda na ucztę weselną w Dworze Oliwskim zaprosiła 80 osób. Koszt tej imprezy to 75 tysięcy zł. Łącznie za wszystko bokser zapłacił 150 000 zł.





Reklama