"Z przebiegu tego meczu możemy się cieszyć, że wygraliśmy ten punkt. Dziękuję chłopakom za wolę walki, bo granie nie zawsze było ładne. Trzeba się cieszyć z tego punktu, bo mogło to inaczej wyglądać. Myślę, że naszym najjaśniejszym punktem był Sławek Szmal, który starał się bardzo mocno, żeby Szwedzi nam nie odjechali. Także Michał Jurecki pokazał jaką stanowi dla nas wartość, no i chyba wszyscy zauważyli jaką wartość stanowi Karol Bielecki. Długo trwało, żeby go widzieć takim, jakim go dobrze znamy i ciągle ufamy, a to jest dla nas bardzo istotne" - uważa trener kadry szczypiornistów.

Reklama

>>>Szczypiorniści zremisowali ze Szwedami

"Osobiście czuję jednak pewien niedosyt, bo założyliśmy, że wygramy. Z wyglądu tabeli wynika, że o awansie do ME będzie decydował mecz z Rumunią. Ten wywalczony dzisiaj punkt pozwala nam utrzymać napięcie do soboty. To nas nie rozluźni, będziemy się na pewno bić i to zarówno w Czarnogórze jak i z Rumunami, bo jesteśmy im to dłużni" - dodał Bogdan Wenta.