Mecz mikstów rozpoczął rywalizację. Później rozegrano dwa deble. Świątek i Francuzka Caroline Garcia przegrały z Andriejewą i Amerykanką Sofią Kenin 4:6, a Hurkacz i Norweg Casper Ruud z Rosjanami Rublowem i Daniiłem Miedwiediewem 6:7 (1-7). Przewaga "Jastrzębi" stopniała do jednego punktu (16:15).
Świątek uległa Rybakinie po super tie-breaku
Decydowały pojedynki singlowe. Najpierw Garcia uległa Kenin 5:7, a następnie Hurkacz pokonał Miedwiediewa 7:6 (7-4) i po pięciu meczach był remis 28:28. Decydował super tie-break, w którym Polak przegrał z Rosjaninem 4-10.
W turnieju uczestniczą cztery drużyny, każda z nich złożona z dwóch zawodników i dwóch zawodniczek. W czwartek "Jastrzębie" przegrały z "Sokołami" 24:25 również po super tie-breaku, w którym Świątek uległa Jelenie Rybakinie z Kazachstanu 8-10.
W World Tennis League obowiązuje zasada "nagłej śmierci"
W sobotę drużyna Świątek i Hurkacza zmierzy się z zespołem "Kań". W niedzielę w finale zagrają dwie najlepsze ekipy.
W World Tennis League zmodyfikowano zasady liczenia punktów. Nie gra się na przewagi w gemach, lecz obowiązuje zasada "nagłej śmierci" (oprócz tie-breaka). Mecze kończą się po jednym secie. O ostatecznym wyniku starcia drużyn decyduje stosunek wygranych do przegranych gemów. W przypadku remisu rozgrywany jest super tie-break.