Rajd rozgrywany jest w trudnych warunkach atmosferycznych, przy padającym deszczu. Rano na trasach odcinków specjalnych była gęsta mgła, temperatura powietrza wynosi około 5 st. C, a prognoza pogody nie zapowiada w sobotę i w niedzielę porannych przymrozków.

Reklama

Loeb wygrał cztery piątkowe odcinki specjalne, Hirvonen dwa. Rajd zakończy się w niedzielę w Cardiff. Loebowi do zdobycia szóstego z rzędu tytułu rajdowego mistrza świata potrzebna jest wygrana z Hirvonenem.

"Dzień był udany, prowadzę w rajdzie, ale moja przewaga nad Mikko jest minimalna, wszystko się może jeszcze wydarzyć. Samochód jest OK, w sobotę będę chciał pojechać trochę szybciej. Nie mam zamiaru jednak za bardzo ryzykować, aby przypadkiem nie wypaść z trasy. To by mnie kosztowało tytuł" - powiedział na mecie pierwszego dnia Loeb.

Ze swojej jazdy nie był do końca zadowolony Mikko Hirvonen. "Momentami jadę zbyt wolno, asekuracyjnie, za wcześnie zaczynam hamować. Jutro muszę zaatakować, aby poważnie myśleć o zwycięstwie w rajdzie i w mistrzostwach świata" - zadeklarował Hirvonen.

Zajmujący 4. miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata Fin Jari-Matti Latvala (Ford Focus) po uszkodzeniu przedniego zawieszenia i awarii układu hamulcowego ma problemy z utrzymaniem samochodu na drodze i zajmuje 9. miejsce tracąc do Loeba prawie sześć minut.

Wyniki po pierwszym dniu (po 6 z 16 odcinków specjalnych):

1. Sebastien Loeb (Francja/Citroen C4) 1:15.22,1
2. Mikko Hirvonen (Finlandia/Ford Focus) strata 5,3
3. Petter Solberg (Norwegia/Citroen C4) 40,5
4. Dani Sordo (Hiszpania/Citroen C4) 41,6
5. Sebastien Ogier (Francja/Citroen C4) 2.41,3
6. Henning Solberg (Norwegia/Ford Focus) 2.56,1
7. Matthew Wilson (W. Brytania/Ford Focus) 3.23,0
8. Conrad Rautenbach (Zimbabwe/Citroen C4) 4.54,6