31-letni Sosnowski nie boksował od końca maja, tj. od przegranej z osiem lat starszym Witalijem Kliczką. Na stadionie piłkarskim Schalke 04 w niemieckim Gelsenkirchen Ukrainiec zwyciężył przez nokaut w dziesiątej rundzie.

Polski "Smok", były mistrz Europy zawodowców, za niewiele ponad dwa tygodnie skrzyżuje rękawice z 34-letnim Butlinem. Anglik ma koncie 12 wygranych i 11 przegranych (w tym ostatnie sześć z rzędu). W połowie maja uległ w Łodzi na punkty Andrzejowi Wawrzykowi.

Reklama

"Po trudnej walce z Kliczką Albert potrzebuje pojedynku na +przetarcie+. Zdecydowaliśmy się podjąć pewne ryzyko i rywalizować na dystansie ośmiu rund z niebezpiecznym Butlinem. Sosnowski jest w dobrej formie fizycznej, liczymy na zwycięstwo, ale Butlin to doświadczony i twardy pięściarz" - przyznał promotor Sosnowskiego Krzysztof Zbarski, cytowany na oficjalnej stronie stołecznego boksera.

Występ w Wigan będzie 50. w karierze Sosnowskiego na profesjonalnych ringach. Dotychczas podopieczny trenera Fiodora Łapin (szkoleniowiec pochodzący z rosyjskiego Archangielska współpracuje również m.in. z Włodarczykiem i Rafałem Jackiewiczem) zanotował 45 zwycięstw, trzy pojedynki przegrał, a jeden zremisował.

Tego samego dnia w Warszawie Krzysztof "Diablo" Włodarczyk będzie bronił pasa WBC, ale wadze junior ciężkiej. Na Torwarze spotka się z Amerykaninem Jasonem Robinsonem.