Artur Szpilka, typowany na następcę Andrzeja Gołoty musiał poddać się operacji ręki. Zabieg trwał półtorej godziny i zakończył się sukcesem. Teraz polskiego boksera czeka przerwa. Do treningów wróci za miesiąc.
Reklama
Reklama
Reklama