37-letni bokser to wciąż najwyżej klasyfikowany polski pięściarz kategorii ciężkiej i z pewnością jego ewentualne walki choćby z Mariuszem Wachem, Andrzejem Wawrzykiem, Arturem Szpilką czy Krzysztofem Włodarczykiem (od jakiegoś czasu myśli o przejściu do kategorii ciężkiej), byłyby bardzo ciekawe dla kibiców boksu w naszym kraju.
Po porażce z Wiaczesławem Głazkowem Tomasz Adamek poważnie zastanawia się nad zakończeniem pięściarskiej kariery. Zaraz po walce stwierdził nawet: "Nie wiem, co będzie dalej z moją karierą. Wiem za to, że nie zaboksuję już o tytuł. To niemożliwe".
Reklama
Reklama
Reklama