Przepracowałem solidnie obóz, a sparingpartnerów miałem dobrych. Jestem zdrowy, a wszystko zostanie zweryfikowane w sobotę. Ona jest już bardzo blisko. Jestem przygotowany na wojnę - powiedział zawodnik z Gilowic, który walczył w Tauron Arenie Kraków w listopadzie 2014 roku. Wówczas przegrał jednogłośnie na punkty z Arturem Szpilką. We wrześniu 2015 roku w łódzkiej Atlas Arenie pokonał przez techniczny nokaut Przemysława Saletę.
Lubi otwartą walkę, nie boi się wymiany ciosów. Dlatego zapowiada się świetny pojedynek - scharakteryzował krótko swojego przeciwnika.
Jego rywal, który od kilku dni jest w Polsce, przyznał, że zaskoczyła go gościnność Polaków: "Powiedzieć, że przyjęliście mnie i mój team wspaniale, to mało".
Tomek Adamek to pięściarska legenda w Polsce. Wszyscy w waszym kraju oczekują jego zwycięstwa. Otrzymałem aż 70 dni na przygotowanie do tego pojedynku. W wadze ciężkiej to rzecz bez precedensu, chciałbym za to podziękować. Tomkowi chciałem powiedzieć, że w sobotę zobaczy w ringu jednego z najlepszych pięściarzy w wadze ciężkiej. Ja się za takiego uważam - dodał Molina.
W trakcie gali, która odbędzie się w Tauron Arenie Kraków (może pomieścić 15 tys. osób) publiczność zobaczy też w akcji Andrzeja Wawrzyka, który miał już możliwość walki o tytuł mistrza świata. W maju 2013 roku przegrał z Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem. 2 kwietnia boksować będzie z Marcin Rekowskim. Są to dobrzy koledzy.
Na początku to była ciężka decyzja, aby zgodzić się na tę walkę. Teraz jednak chcę do ringu wejść i zwyciężyć. Będzie to ciężka walka, Marcin jest doświadczonym zawodnikiem - powiedział Wawrzyk, który pochodzi Krakowa, ale mieszka w Niepołomicach. Jego pojedynek został zakontraktowany na 10 rund.
Rekowski dodał: na uprzejmości był czas. Obydwaj jesteśmy głodni zwycięstwa, damy z siebie wszystko, a po walce będziemy się szanować.
W stolicy Małopolski Ewa Brodnicka w kategorii lekkiej bronić będzie tytułu mistrzyni Europy. W grudniu 2015 r. wygrała w podwarszawskich Łomiankach jednogłośnie na punkty po dziesięciu rundach z Belgijką Elfi Philips. Jej rywalką w sobotę będzie Włoszka Anita Torti (zakontraktowano 10 rund).
Anita jest wojowniczką. Przyjechała, aby wyrwać mi pas. Mam nadzieję, że nasz pojedynek rozgrzeje publiczność. Jednak tak naprawdę jest ona małą przeszkodą na drodze do zdobycia mistrzostwa świata. Chciałabym wygrać w efektownym stylu - powiedziała Brodnicka.
Ceremonia ważenia przed galą odbędzie się w piątek o godz. 16 na terenie Tauron Areny Kraków. Pierwsza walka w sobotę rozpocznie o godz. 18.30, a ta najważniejsza tego wieczoru ok. godz. 23.
W Tauron Arenie odbędzie się sześć pojedynków: Ewa Brodnicka - Anita Torti (Włochy) w wadze lekkiej, Michał Syrowatka - Rafał Jackiewicz w półśredniej, Andrzej Wawrzyk - Marcin Rekowski w ciężkiej, Mateusz Masternak - Eric Fields (USA) w junior ciężkiej, Michał Cieślak - Francisco Palacios (Portoryko) w junior ciężkiej i walka wieczoru - Tomasz Adamek - Erik Molina (USA) w ciężkiej.