Gołota wybrał się na narty do słynnego kurortu w Colorado Arapahoe Basin w towarzystwie swojego syna, 22-letniego Andrzeja Jr. Męski wypad zakończył się pechowo. W trakcie jednego ze zjazdów były bokser upadł i złamał prawą rękę. Tak właśnie kończą się męskie wypady na narty bez przyzwolenia i błogosławieństwa żony - powiedziała na łamach "Super Expressu" małżonka byłego sportowca.

Reklama