Pod koniec marca Yarde przekazał w internecie wiadomość o śmierci swego taty, podkreślając, że nie miał on wcześniej problemów ze zdrowiem. Teraz koronawirus był również przyczyną zgonu jego babci (matka ojca).
Nie jestem lekarzem, ale wiem, że jeśli zostaniesz w domu, mniej prawdopodobne jest, że zostaniesz zarażony lub kogoś zarazisz koronawirusem. To naprawdę nie jest warte ryzyka – zaznaczył pięściarz.
Na zawodowych ringach Yarde stoczył 20 walk, z których wygrał 19, w tym aż 18 przed czasem. Jedyną porażkę poniósł w sierpniu ubiegłego roku, rywalem był w Czelabińsku Rosjanin Siergiej Kowaliow, a stawką mistrzostwo świata WBO kategorii półciężkiej. Dwa lata temu Yarde pokonał w siódmej rundzie w Londynie Dariusza Sęka.