"Różal" mocno oberwał. W pierwszej rundzie leżał na deskach. Ostatecznie jednak nie mógł kontynuować walki. Były mistrz KSW nie widział na jedno oko. Sędzia nie miał innego wyjścia, jak nie dopuścić Polaka do trzeciej rundy. W ten sposób walkę wygrał 42-letni Amerykanin.
Twarz Marcina Różalskiego po walce na gołe pięści z Joshem Barnettem wyglądała fatalnie. Pojedynek zakończył się po dwóch rundach. Do trzeciego starcia Polak nie został dopuszczony przez sędziego.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama