Ponad 83 proc. ankietowanych uważa, że Marcina Najmana nie można nazywać sportowcem.
Źle i raczej źle ocenia go aż 91 proc. ankietowanych.
Jednak pomimo kompromitującej dyskwalifikacji aż 70 proc. Polaków nie wierzy w koniec "kariery” tego zawodnika.
Prawie 30 proc. deklaruje, że obejrzy kolejną walkę, jeśli taka nastąpi.
Dyskwalifikacja w walce z "Don Kasjo"
Marcin Najman znany jest z przegrywania. Z reguły robi to w "spektakularny" sposób. Nie inaczej było i tym razem. Celebryta, który uważa się za boksera został zdyskwalifikowany podczas sobotniej walki z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim.
Obaj panowie umówili się, że ich pojedynek odbędzie się na zasadach walk bokserskich. Jednak Najman chyba o tym zapomniał, bo trakcie starcia najpierw powalił rywala, a następnie go kopnął.