Najman, który znany jest z tego, że był słabym bokserem i jeszcze gorszym zawodnikiem MMA nie przebiera w słowach. Szczepionki Astrazeneca oraz jonson&jonson zawierają komórki z zabitego dziecka w Holandii w 72 lub 73 roku. Polski Episkopat ocenił, że przyjmowanie ich jest moralnie wątpliwe. Słusznie. Tyle że to nie jest wątpliwe a skandaliczne. A czym to się różni od kanibalizmu? - pyta Najman.

Reklama

Na tym jego wpis się nie kończy. Doktorzyna jakaś na antenie w opiniotwórczym portalu tłumaczył, że to przecież były komórki pobrane od "płodu" z "legalnej" aborcji, czy to naprawdę ma znaczenie, czy z legalnej, czy nie? Przetłumaczę, jakiś sąd w Holandii wydał zgodę na zamordowanie dziecka. Następnie pobrano ze zwłok komórki, które wykorzystuje się w produkcji wyżej wymienionych szczepionek. Dla mnie to odczłowieczanie ludzi. Czy gdyby panował ogromny głód i groziłaby Wam z tego powodu śmierć, dalibyście swoją zgodę na mordowanie dzieci i ich zjadanie? NIE. NIE. NIE - zakończył swój wywód na Facebooku Najman.