39-letni były mistrz świata organizacji WBC i IBF w kategorii junior ciężkiej miał wcześniej nałożony zakaz poruszania się pojazdami, ale się do niego nie stosował. Gdy ponownie przyłapano go na jego złamaniu, to nie było już taryfy ulgowej. "Diablo" trafił za kratki.
Ostatecznie okres pobytu Włodarczyka w więzieniu został skrócony i pięściarz znów może cieszyć się wolnością.