Brazylijczyk w barwach Ferrari jeździ od roku i już pokazał swój nieprzeciętny talent. Na koniec ostatniego sezonu zajął trzecie miejsce, osiągając najlepszy wynik w karierze. Massa zachwycił Stewarta już po jednym wyścigu. "Jego zwycięska jazda w Brazylii była majstersztykiem" - ocenił.
Ale świetna jazda to nie wszystko. Potrzebny jest także odpowiedni charakter. Według Stewarta Massa pasuje do zespołu Ferrari: "Kierowcy tego teamu nie są bezdusznymi maszynami. A taki jest właśnie Massa. Fani natychmiast go pokochają" - uważa.
Brazylijczyk ujął już wszystkich swoją skromnością i pracowitością. "Nie jestem typem człowieka, który na zawołanie mówi, że wygra... To nie w moim stylu. Zamiast tego będę ciężko pracował. Tak, jak robiłem to do tej pory” - zapowiada kierowca, typowany na następcę Schumiego.