Sobotnie kwalifikacje wygrał Felipe Massa z Ferrari. Zawodnik włoskiego teamu po raz czwarty w karierze wywalczył tym samym "pole position". Kubica zajął siódme miejsce i Grand Prix Malezji rozpoczął z czwartej linii. Największym pechowcem kwalifikacji okazał się jednak Brazylijczyk Rubens Barichello, który wyścig na torze Sepang musiał rozpocząć z ostatniego miejsca na starcie.

Rozgrywane na torze Sepang zawody to dla wielu kierowców prawdziwy test na wytrzymałość. Temperatura powietrza w Malezji wynosi 24 stopnie Celsjusza, a temperatura toru aż 54 stopnie. W takich warunkach w rozpędzonym bolidzie jest niezwykle duszno i gorąco. A to nie sprzyja komfortowej jeździe.

Początek wyścigu należał zdecydowanie do kierowców McLarena. Zaraz po starcie startującego z "pole position" Felipe Massę wyprzedził zdecydowanym atakiem Fernando Alonso. Brazylijczyk wyraźnie nie wytrzymał ciśnienia wyścigu i - jak się później okazało - nie dogonił Hiszpana aż do mety. Mało zespołową jazdę zademonstrował Nick Heidfeld, który zamiast ułatwić jazdę Robertowi Kubicy, jeszcze na pierwszym okrążeniu "docisnął" Polaka do trawy obok toru.

Jak wykazały powtórki telewizyjne, już kilkaset metrów od startu mogło dojść do kontaktu między Kubicą, a Heidfeldem. Jeśli ta teoria się potwierdzi, wygląda na to, że po raz kolejny nie popisali się mechanicy teamu BMW-Sauber. Kubica uszkodził przedni spojler i konsekwencje tego można było obserwować na kolejnych okrążeniach - zaburzenia balansu i brak stabilizacji bolidu podczas hamowania nie pozwalały mu piąć się wyżej w klasyfikacji generalnej.

Dopiero podczas drugiej wizyty Polaka w boksie na podczas 28. okrążenia wymieniono mu przednią część bolidu. Po powrocie na tor Kubica osiągał już lepsze czasy, ale na osiągnięcie dobrego wyniku było już zdecydowanie za późno. Co gorsza, na 47. okrążeniu nasz zawodnik wypadł z toru. Próbował się ratować, ale jego bolid zatrzymał się na rozsypanym dookoła trasy żwirze. To był koniec marzeń Polaka o dobrym wyniku w Malezji. Kubica dojechał do mety na ostatnim, osiemnastym miejscu, a jego kolega Nick Heidfeld uplasował się tuż za podium.



Na czele stawki praktycznie przez cały wyścig bezapelacyjnie dominowali Alonso i Hamilton. Tego drugiego doganiał co prawda pod koniec zawodów Fin Kimi Raikkonen, ale Brytyjczyk dzielnie odpierał jego ataki. We wcześniejszej fazie wyścigu nie dał się także wyprzedzić drugiemu z kierowców Ferrari, Felipe Massie.

Jedyny czarnoskóry zawodnik wyrasta na wielką gwiazdę Formuły 1. W swoim debiucie na torze w Melbourne zajął trzecie miejsce, teraz dał się wyprzedzić tylko Hiszpanowi Fernando Alonso. Aktualny mistrz świata odniósł na torze Sepang pierwsze zwycięstwo w barwach McLarena. Dotychczasowe triumfy świętował bowiem jako zawodnik Renault. Wygrana Alonso w Malezji to dla niego żadna nowość. Hiszpański kierowca był także najlepszy na torze Sepang dwa lata temu.

Rozgrywanych w świąteczną niedzielę zawodów nie ukończyli Nico Rosberg (Williams), David Coulthard (Red Bull), Christijan Albers (Spyker) i Adrian Sutil (Spyker).

Kolejny wyścig Formuły 1 już za tydzień w Bahrajnie.





Wyniki wyścigu o Grand Prix Malezji:

1. Fernando Alonso (McLaren-Mercedes) 1:32.14,930
2. Lewis Hamilton (McLaren-Mercedes) strata 17,557
3. Kimi Raikkonen (Ferrari) 18,339
4. Nick Heidfeld (BMW-Sauber) 33,777
5. Felipe Massa (Ferrari) 36,705
6. Giancarlo Fisichella (Renault) 1.05,638
7. Jarno Trulli (Toyota) 1.10,132
8. Heikki Kovalainen (Renault) 1.12,015
9. Alexander Wurz (Williams) 1.29,924
10. Mark Webber (Red Bull) 1.33,500
11. Rubens Barrichello (Honda) 1 okrążenie
12. Jenson Button (Honda) 1 okrążenie
13. Takuma Sato (Super Aguri) 1 okrążenie
14. Scott Speed (Toro Rosso) 1 okrążenie
15. Ralf Schumacher (Toyota) 1 okrążenie
16. Anthony Davidson (Super Aguri) 1 okrążenie
17. Vitantonio Liuzzi (Toro Rosso) 1 okrążenie
18. Robert Kubica (BMW Sauber) 1 okrążenie
















Klasyfikacja generalna - kierowcy:

1. Fernando Alonso (McLaren) 18 pkt
2. Kimi Raikkonen (Ferrari) 16
3. Lewis Hamilton (McLaren) 14
4. Nick Heidfeld (BMW-Sauber) 10
5. Giancarlo Fisichella (Renault) 7
6. Felipe Massa (Ferrari) 7
7. Jarno Trulli (Toyota) 2
8. Nico Rosberg (Williams) 2
9. Heikki Kovalainen (Renault) 1
10. Ralf Schumacher (Toyota) 1

Klasyfikacja generalna - konstruktorzy:


1. McLaren-Mercedes 32 pkt
2. Ferrari 23
3. BMW-Sauber 10
4. Renault 8
5. Toyota 3
6. Williams-Toyota 2


















Relacja z Grand Prix Malezji:

Reklama

1. okrążenie: Wystartowali. Fantastyczny start Fernando Alonso. Hiszpan tuż po starcie wyprzedza Massę i obejmuje prowadzenie. Kubica również ruszył znakomicie. Wyprzedził Nicka Rosberga i jedzie na szóstej pozycji.

2. okrążenie: Kubica traci do Nicka Heidfelda tylko 0,7 sekundy. Prowadzący Alonso uzyskuje nieco większą przewagę nad rywalami. Kolejność się nie zmienia. Za Hiszpanem jadą Hamilton, Massa, Raikkonen, a następnie obaj kierowcy BMW-Sauber.

4. okrążenie: Trwa zażarta walka między Hamiltonem, Massą i Raikkonenem. Kierowcy Ferrari chcą za wszelką cenę wyprzedzić czarnoskórego zawodnika McLarena, ale ten nie daje za wygraną.

6. okrążenie: Poważny błąd popełnia Massa. Po jednym z ataków na Hamiltona kierowca Ferrari wypada z trasy. Wykorzystuje to Heidfeld, który natychmiast wyprzedza zawodnika włoskiej ekipy. Massa jedzie teraz między Heidfeldem, a Kubicą.

8. okrążenie: Kolejność w czołówce się nie zmienia. W górę pnie się natomiast Barichello, który jest już na 17. miejscu. W porównaniu ze startem Brazylijczyk awansował już o pięć pozycji.

10. okrążenie: Alonso systematycznie oddala się od rywali. Mistrz świata uzyskał najlepszy czas okrążenia - 1:37,266 i ma już ponad 10 sekund przewagi nad drugim w klasyfikacji Lewisem Hamiltonem.

11. okrążenie: Rosberg niestety wyprzedza Kubicę. Co gorsza, Polak z sekundy na sekundę traci dystans do rywali.

12. okrążenie: Polski kierowca zjeżdża do boksu. Wygląda na to, że znowu ma kłopoty z bolidem. Tankowanie i wymiana opon zajmuje mechanikom BMW-Sauber aż piętnaście sekund! Nasz zawodnik po powrocie na tor jest na przedostatnim, 19. miejscu.

16. okrążenie: Profesorska jazda prowadzącej dwójki. Alonso ma już prawie 15 sekund przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej Hamiltonem. Brytyjczyk z kolei nie daje się wyprzedzić zarówno Massie, jak i Raikkonenowi.

18. okrążenie: Na tankowanie i zmianę opon decyduje się Felipe Massa.

19. okrążenie: Do boksu zjeżdża teraz Alonso. Na tor wraca już po 10 sekundach. Pod jego nieobecność na pierwsze miejsce awansował Hamilton.

21. okrążenie: Hamilton zjeżdża do pit-stopu. Na pierwsze miejsce wysunął się teraz Heidfeld.

22. okrążenie: Kubica jest na 14. pozycji. Jednak czasy, jakie osiąga są dalekie od rezultatów czołowych kierowców. To nie będzie dla Polaka udany wyścig. Na pierwsze miejsce wraca natomiast Alonso.

26. okrążenie: Sytuacja wróciła do normy. Na czele duet McLarena - Alonso i Hamilton. Za nimi jadą Kimi Raikkonen i kolega z teamu Kubicy Nick Heidfeld.

28. okrążenie: Kubica po raz drugi w wyścigu zjeżdża do boksu. Zakłada twardsze opony i zmienia przednie skrzydło bolidu. Tym razem Polak przebywał w boksie równe 10 sekund.

30. okrążenie: Po powrocie na tor Polak jest dwudziesty. Wygląda na to, że druga wizyta w boksie wyszła mu na dobre. Czas pierwszego okrążenia jest w jego wykonaniu lepszy od dotychczasowych.

33. okrążenie: Kubica wciąż na ostatnim miejscu. Ostatnie okrążenie przejechał w czasie 1:39,381. W czołówce bez zmian - prowadzi Alonso przed Hamiltonem i Raikkonenem.

35. okrążenie: Alonso i Hamilton dublują polskiego kierowcę. Chwile później Kubica wyprzedza Ralfa Schumachera.

37. okrążenie: Polak przepuszcza tym razem Heidfelda i Felipe Massę. Z okrążenia na okrążenie Kubica zbliża się natomiast do Scotta Speeda. Szykuje się walka o piętnaste miejsce.

40. okrążenie: Na ostatnie tankowanie zjeżdża do boksu prowadzący Fernando Alonso. To samo robią kierowcy Ferrari - najpierw Massa, a następnie Raikkonenn.

44. okrążenie: Awaria bolidu Nicko Rosberga. Kierowca Toyoty nie ukończy wyścigu na torze Sepang.

47. okrążenie: Na jednym z zakrętów Kubica wypadł z toru. Polak nie gasi jednak silnika i po kilkunastu sekundach wraca na trasę. Jest jednak na ostatnim, osiemnastym miejscu.

51. okrążenie: Alonso pewnie zmierza po swoje pierwsze zwycięstwo w barwach McLarena. Zapowiada się jednak ciekawa rywalizacja między Hamiltonem, a Raikkonenem. Fin cały czas zbliża się do drugiego z zawodników McLarena.

54. okrążenie: Raikkonenn tuż za Hamiltonem. Różnica między obydwoma zawodnikami jest naprawdę minimalna. Kibice wstają z miejsc.

Meta: W czołówce nic się ostatecznie nie zmienia. Wygrywa Alonso przed Hamiltonem, Raikkonenem, Heidfeldem i Massą. Kubica dojeżdża do mety na ostatniej, 18. pozycji. Polski kierowca będzie mieć niestety smutne święta.