Kubica w niedziele wybrał się z przyjaciółmi na tor gokartowy MyKart Via Foscolo w miejscowości Montecatini.
Polak przejechał trzy okrążenia po torze. Nie było jednak żadnego ścigania. Polak szybko został rozpoznany więc nie obyło się bez pamiątkowych zdjęć i autografów - czytamy w portalu iltirreno.gelocal.it.
To kolejny dowód, że rehabilitacja naszego kierowcy idzie w dobrym kierunku. Teraz czekamy na jego powrót na tor Formuły 1.