Mołek próbowała dwukrotnie podtykać mikrofon Kubicy. W obu przypadkach wybierała zły moment. Najpierw chciała rozmawiać z naszym kierowcą podczas serwisu. Później w czasie, gdy Robert Kubica chciał się posilić.

Reklama

Obie próby dziennikarki spełzły na niczym. Według forumowiczów, Mołek nie mogła zrozumieć, czemu kierowca ją ignoruje, skoro ona specjalnie dla niego pofatygowała się na przylot do Włoch.

Według kibiców opisujących całą sprawę na forum Subaru, takich problemów nie miała ekipa TVP. Z dziennikarzami tej stacji Kubica rozmawiał bardzo chętnie. Tak samo jak ze swoimi fanami.

Podczas jednej z takich rozmów Polak zdradził, że zamierza wystartować w kolejnych rajdach - Rally Como (15-17.11.2012) oraz tydzień później w Rally du Var. A na pytanie, czy za rok planuje znów pojechać w Rally Citta di Bassano, nasz kierowca odpowiedział, iż wtedy planuje być gdzie indziej. Można się tylko domyślać, że Robert chce wtedy już ścigać się po torach Formuły 1.

Reklama