Bardzo chciałbym zostać kierowcą takiego auta, ale na razie przede wszystkim jadę po naukę - mówi "Super Expressowi" Przemysław Saleta. Będę członkiem trzyosobowej załogi, pojadę razem z Piotrem Donikiem i Januszem Jandrowiczem. Ja muszę przede wszystkim nabierać doświadczenia i mam nadzieję, że moi rutynowani koledzy czasem pozwolą mi poprowadzić samochód - dodaje.

Reklama

Saleta przyznaje, że nie ma pojęcia, jak takim samochodem jeździć po pustyni, ma jednak nadzieję, że kilka treningów przed rajdem OilLibya Rally w Maroku, pozwoli mu poznać auto.

Potężny mercedes unimag waży 6 ton, napędza go sześciolitrowy diesel, a maksymalna prędkość to 120 km/h