Aktualnie w FDA szkoli się syn siedmiokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera i mistrz F3 Rosjanin Robert Szwarcman. Przez akademię przeszedł także Monakijczyk Charles Leclerc, który w debiucie w F1 w 2019 roku zajął w klasyfikacji końcowej sezonu czwarte miejsce.
"W przyszłym roku zwiększamy liczbę kierowców w Ferrari Driver Academy. Planujemy przyjąć kilku zawodników, będą wśród nich także panie" - ujawnił Binotto.
Leclerc jest wychowankiem akademii, ale poprzednie gwiazdy włoskiego teamu trafiały tam z innych ekip. Niemiec Sebastian Vettel przeszedł z Red Bulla już jako czterokrotny mistrz świata, a Hiszpan Fernando Alonso dwa razy wywalczył tytuł w ekipie Renault i dopiero później znalazł się w Ferrari.
"Chcemy szkolić młodych kierowców, aby później reprezentowali nasze barwy" - dodał Binotto.