W Gnieźnie de facto rozegrano rundę numer trzy, która pierwotnie zaplanowana była na 15 lipca. Ze względu na wykrycie koronawirusa u jednej z osób funkcyjnych podczas meczu ekstraligi PGG ROW Rybnik – Fogo Unia Leszno, uczestnicy tego spotkania musieli poddać się izolacji. Wśród nich było aż czterech uczestników mistrzostw Europy, dlatego zawody zostały przełożone.
W pierwszych trzech rundach triumfował Duńczyk Leon Madsen, ale w Gnieźnie lider nie błyszczał. W czwartym wyścigu musiał uznać wyższość Grigorija Łaguty oraz swojego rodaka Mikkela Michelsena, a pierwsze zwycięstwo zanotował dopiero w 13. biegu. Dziewięć punktów pozwoliło mu awansować do barażu, w którym jednak odpadł.
Słabszą postawę Madsena starał się wykorzystać wicelider cyklu Robert Lambert. Anglik jeździł rewelacyjnie i systematycznie zmniejszał straty do Duńczyka. Żużlowiec PGG ROW wygrał rundę zasadniczą z dorobkiem 14 "oczek" i w klasyfikacji generalnej do Madsena tracił już tylko jeden punkt. Pewną niespodzianką była znakomita postawa Lahtiego, który po trzech rundach plasował się dopiero na 10. miejscu. Fiński żużlowiec na co dzień jeździ w barwach miejscowego pierwszoligowego Startu, a znajomość gnieźnieńskiego toru okazała się mocnym atutem.
Biało-czerwoni rywalizowali ze zmiennym szczęściem. Krzysztof Kasprzak, Bartosz Smektała oraz startujący z dziką kartą Patryk Dudek mieli całkiem udane występy, ale też przytrafiały im się "wpadki". Z kolei Kacper Woryna zanotował tylko jeden udany wyścig, w którym przegrał jedynie ze Smektałą, ale z pięcioma punktami zajął dopiero 14. lokatę.
Smektała w 17. biegu przyjechał drugi, a dwa punkty pozwoliły mu awansować do barażu. Stawkę uczestników zamykał jednak Dudek, który tym samym zakończył turniej na siódmej pozycji. W kolejnym wyścigu zwyciężył Kasprzak i rzutem na taśmę też "wjechał" do barażu. Zawodnik Stali Gorzów poczuł się jeszcze pewniej; wygrał bieg barażowy i jako pierwszy z Polaków wystąpił w finale turnieju tegorocznej edycji mistrzostw Europy.
W decydującym wyścigu przez dwa i pół okrążenia prowadził Lahti, lecz świetnie dysponowany Lambert minął Fina na drugim wirażu. Za plecami tej dwójki o miejscu na podium walczyli Łaguta z Kasprzakiem, ale to Rosjanin był górą. Lambert po wygranej w Gnieźnie przeskoczył Madsena o dwa punkty w klasyfikacji generalnej.
Turniej w Gnieźnie niezbyt miło będzie wspominał trzykrotny mistrz świata i mistrz Starego Kontynentu z 2016 roku Nicki Pedersen. Pierwszy swój start zakończył na ostatnim miejscu, w drugim wyścigu podciął Andrieja Kudriaszowa i obaj upadli na tor. Żużlowcy wrócili do parku maszyn o własnych siłach, ale Duńczyk ze względu na stan zdrowia musiał wycofać się z zawodów. Zastąpili go zawodnicy Startu - Adrian Gała oraz Oskar Fajfer.
Ostatnia runda cyklu SEC zostanie rozegrana 29 lipca w Toruniu. Zdaniem Karola Lejmana, prezesa One Sport, promotora cyklu, walka o tytuł mistrza Europy zapowiada się niezwykle interesująco.
Jeszcze wczoraj po turnieju w Rybniku wydawało się, że wszystko jest +zamknięte+, ale dzisiejsza impreza pokazuje, jak żużel potrafi być nieprzewidywalny. Timo Lahti i Krzysztof Kasprzak w Rybniku zamykali stawkę, a dziś pojechali w finale. Jak widać, z dnia na dzień wiele może się wydarzyć. Te wyniki dodają tylko dodatkowej adrenaliny przed ostatnim turniejem w Toruniu - ocenił Lejman.
Wyniki 3. rundy ME na żużlu: 1. Robert Lambert (Wielka Brytania) 17 i 1. miejsce w finale 2. Timo Lahti (Finlandia) 14 i 2. miejsce w finale 3. Grigorij Łaguta (Rosja) 11 i 3. miejsce w finale 4. Krzysztof Kasprzak (Polska) 9 i 4. miejsce w finale 5. Bartosz Smektała (Polska) 9 6. Leon Madsen (Dania) 9 7. Patryk Dudek (Polska) 8 8. Mikkel Michelsen (Dania) 8 9. Michael Jepsen Jensen (Dania) 7 10. David Bellego (Francja) 6 11. Peter Ljung (Szwecja) 6 12. Vaclav Milik (Czechy) 6 13. Andriej Kudriaszow (Rosja) 5 14. Kacper Woryna (Polska) 5 15. Oskar Fajfer (Polska) 3 16. Kai Huckenbeck (Niemcy) 3 17. Nicki Pedersen (Dania) 0 18. Adrian Gała (Polska) 0
Klasyfikacja generalna po czterech rundach: 1. Lambert 53 pkt 2. Madsen 51 3. Łaguta 44 4. Michelsen 38 5. Smektała 35 6. Pedersen 35 7. Lahti 32 8. Bellego 28 9. Zmarzlik 25 10. Woryna 24 ... 13. Kasprzak 23 18. Dudek 8