W sezonie kierowcy mogą maksymalnie po trzy razy wymienić silnik. Każdy kolejny przypadek oznacza karę. Vettel skorzysta z takiej opcji teraz po raz czwarty.
Czeka nas ciężki weekend. Nie mogę się jednak doczekać, by zobaczyć, co będziemy w stanie zdziałać. Wierzę, że mimo wszystko będziemy mocni i poradzimy sobie z tą sytuacją - zaznaczył na konferencji prasowej 34-letni kierowca.
Przed nim limit dopuszczalnej liczby wymian silnika przekroczyli m.in. Holender Max Verstappen (Red Bull) i Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), którzy już właściwie tylko między sobą toczą walkę o końcowy triumf w tym roku.
Utytułowany Niemiec po 16 z 22 rozegranych wyścigów zajmuje 12. miejsce w klasyfikacji generalnej. Prowadzi Verstappen.
Vettel triumfował w Austin w 2013 roku.