W tym roku Formuła 1 dwukrotnie zagości w USA - w maju odbędzie się wyścig w Miami, a w październiku w Austin.
Według Domenicalego, w Las Vegas kierowcy będą się po raz pierwszy ścigać w listopadzie przyszłego roku, a - co jest nowością - wyścig zaplanowano na sobotni wieczór, by maksymalnie zwiększyć oglądalność i zainteresowanie.
To niesamowity moment w naszym rozwoju. Nie ma lepszego miejsca na wyścig Formuły 1 niż globalna stolica rozrywki - zaznaczył.
Tor zostanie wytyczony na ulicach Las Vegas. Trasa, która na pewno zahaczy o słynny bulwar Srtip, będzie liczyć 6,12 km i znajdzie się na niej 14 zakrętów. Bolidy osiągną maksymalną prędkość 342 km/h., a kierowcy będą mieć do pokonania 50 okrążeń. Wyścigi F1 w Las Vegas odbyły się już 40 lat temu, ale miały miejsce tylko dwa.