Już na pierwszym ostrzejszym zakręcie doszło do kolizji czterech bolidów. Wśród nich był ten prowadzony przez Guanyu Zhou . Telewizyjne kamery pokazały jak Chińczyk z dużą prędkością wypadał z toru. Na razie nie wiadomo dokładnie, jak doszło do wypadku, bo nie prezentowano żadnych powtórek.

Reklama

Wszyscy kierowcy wyszli z tego zdarzenia bez szwanku.

W momencie wstrzymania wyścigu na czele stawki był broniący tytułu mistrza świata Holender Max Verstappen (Red Bull), który tuż po starcie wyprzedził ruszającego z pole position Hiszpana Carlosa Sainza Jr. (Ferrari). Z piątej na trzecią pozycję awansował Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes).