Drugie miejsce ze stratą 33 s zajął drugi kierowca ekipy Hyundaia Fin Esapekka Lappi, a na trzeciej pozycji został sklasyfikowany obrońca tytułu Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris Rally1) - strata 1.55,3.
Neuville odniósł 18. w karierze zwycięstwo w rundzie WRC. Poprzednio był najszybszy w sezonie 2022 w Rajdzie Japonii. Ekipa Hyundaia zanotowała na Sardynii pierwszą wygraną w 2023 roku.
Rovanpera umocnił się na pozycji lidera
Rovanpera wygrał ostatni odcinek specjalny, który był Power Stage i dopisał na swoje konto dodatkowe 5 pkt. Dzięki temu umocnił się na pozycji lidera mistrzostw świata.
Dzień wcześniej ogromnego pecha miał ośmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris Rally1). Gdy prowadził w rajdzie na 14 odcinku specjalnym wypadł z drogi, jego samochód zawisł nad przepaścią. Załodze nic się nie stało, ale auta nie dało się przy pomocy kibiców wyprowadzić na drogę i Francuz jazdy nie mógł kontynuować. W niedzielę stanął na starcie ostatniego etapu, na Power Stage zajął nawet czwarte miejsce i zdobył dwa punkty, ale w klasyfikacji generalnej na ma go w czołowej "10".
Adrien Fourmaux na liście pechowców
W niedzielę ostatniego dnia rajdu, na listę pechowców wpisał się lider kategorii WRC2 Francuz Adrien Fourmaux (Ford Fiesta Rally2). Na ostatnim odcinku specjalnym, gdy do zwycięstwa w WRC2 wystarczyło mu dojechać do mety, przy niezbyt dużej prędkości, prawą stroną samochodu "złapał" pobocze. Pech chciał, że właśnie w tym miejscu była wystająca z ziemi płyta betonowa. Francuz uszkodził zawieszenie, zatrzymał się na poboczu i zakończył jazdę.
Jego Ford blokował przejazd, odcinek został zatrzymany, służby techniczne dość długo męczyły się z uszkodzonym samochodem, aby go zaholować w bezpieczne miejsce. Było to trudne, gdyż tylne zawieszenie było zablokowane. W końcu udało się, gdyż zablokowane koła ślizgały się po błocie zalegającym na całej trasie ostatniego OS-u.
Dzięki "przygodzie" Francuza na trzecią pozycję w klasyfikacji WRC2 awansował Kajetanowicz, a Marczyk na piątą. W WRC2 zwyciężył Norweg Andreas Mikkelsen (Skoda Fabia RS Rally2), trzeci Kajetanowicz stracił 3.12,8.
Ciężko pracowaliśmy, robiłem dzisiaj wszystko, aby utrzymać Francuza Yohana Rossela za sobą. Pamiętam Monzę 2021, wtedy przegrałem z nim tytuł. Straciłem wtedy wszystko na jednym odcinku. Dzisiaj się udało - powiedział na mecie Kajetanowicz, który w klasyfikacji generalnej uplasował się na wysokiej siódmej pozycji. Marczyk w generalce był dziewiąty.
Rajd w trudnych warunkach
Rajd rozgrywany był w tym roku w trudnych warunkach, na śliskiej nawierzchni. Wielu kierowców miało problemy z doborem opon, kilku wypadło z drogi, gdyż na slickach samochody nie miały odpowiedniej przyczepności.
Kolejną, siódmą rundą mistrzostw świata będzie w dniach 22-25 czerwca Rajd Safari.