Jestem wdzięczna za życzliwość i wsparcie, którymi obdarowało mnie tak wielu Nowozelandczyków - podkreśliła w oświadczeniu Hubbard.
Spełniła ona kryteria kwalifikacyjne krajowego komitetu olimpijskiego (NZOC), Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów oraz Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, w tym wytyczne MKOl dla sportowców transpłciowych.
Zdajemy sobie sprawę, że tożsamość płciowa w sporcie jest bardzo delikatną i złożoną kwestią, wymagającą równowagi między prawami człowieka a uczciwością w rywalizacji. Jako reprezentacja Nowej Zelandii mamy mocno zakorzenioną kulturę manaaki (wsparcie) oraz uwzględnianie i szacunek dla wszystkich - zaznaczyła dyrektor wykonawcza NZOC Kereyn Smith.
Hubbard zapewniła sobie prawo startu na igrzyskach w Tokio w kategorii superciężkiej po tym, jak MKOl zatwierdził poprawkę do systemu kwalifikacyjnego w podnoszeniu ciężarów, zmienionego wskutek pandemii COVID-19.
W dorobku ma m.in. wicemistrzostwo świata z 2017 roku. Rok później zwyciężyła w Igrzyskach Pacyfiku na Samoa. Dwa lata później podczas czempionatu globu była szósta, ale rok wcześniej doznała poważnej kontuzji podczas Igrzyska Wspólnoty Narodów (Commonwealth Games).
Kiedy trzy lata temu złamałem rękę na Igrzyskach Wspólnoty Narodów, sugerowano mi, że moja kariera sportowa prawdopodobnie dobiegła końca. Ale wasze wsparcie i zachęta prowadziły mnie przez ciemność - zapewniła nowozelandzka sztangistka.
Płeć zmieniła w 2013 roku. Wcześniej startowała w zawodach jako Gavin Hubbard, bijąc rekordy Nowej Zelandii juniorów. Raz wystąpiła w zawodach seniorskich jako mężczyzna na poziomie krajowym.
W 2015 roku MKOl wydał nowe wytyczne pozwalające każdemu sportowcowi transpłciowemu konkurować jako kobieta pod warunkiem, że poziom testosteronu spadnie poniżej 10 nanomoli na litr krwi przez co najmniej 12 miesięcy przed pierwszymi zawodami.