Obaj przeszli wymaganą ilość testów z negatywnymi wynikami i mamy nadzieję, że uda im się w weekend wylecieć do Chin. Pracujemy nad znalezieniem połączeń rejsowych - powiedział kierownik reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich Clas Brede Brathen.

Reklama

Mamy też nadzieję, że przejdą pomyślnie testy po przylocie, więc powinni wystartować w konkursie na dużej skoczni 12 lutego - dodał.

Norweska federacja narciarska nie zdecydowała się na wysłanie rezerwowych zawodników na konkurs na skoczni normalnej i 6 lutego wystartuje na niej tylko trzech reprezentantów - Marius Lindvik, Robert Johansson i Halvor Ener Granerud.

Reklama