Pikulik od pierwszej konkurencji, wyścigu scratch, plasowała się w czołówce wieloboju, a na półmetku była liderką klasyfikacji. Przed startem finałowego wyścigu punktowego Polka plasowała się na drugiej pozycji.

Ostatnia konkurencja miała dramatyczny przebieg, w połowie dystansu doszło do groźnego upadku i wyścig został przerwany na kilkanaście minut.

Reklama

Po jego wznowieniu Pikulik zaciekle walczyła o każdy punkt z prowadzącą Copponi, ale obie zostały zaskoczone niespodziewanym atakiem Włoszki Barbieri, która błyskawicznie nadrobiła okrążenie zdobywając 20 punktów i spychając Copponi na drugie, a Pikulik na trzeci miejsce.