Większość 12. etapu była płaska, ale zakończył się 20-kilometrowym podjazdem. Najlepiej w jeździe pod górę poradził sobie Ekwadorczyk, który uciekł peletonowi i uzyskał czas 4:38.26. To pierwszy etap wygrany przez Carapaza podczas Vuelta a Espana.
Drugie miejsce zajął Wilco Kelderman (Bora-Hansgrohe). Holender stracił dziewięć sekund do zwycięzcy. Trzeci był Marc Soler (UAE Team Emirates). Hiszpan był wolniejszy od Carapaza o 24 sekundy.
Liderem wyścigu wciąż jest Evenepoel, który w czwartek był 15. Drugie miejsce zajmuje Słoweniec Primoż Roglic (Jumbo Visma).
W piątek podczas 13. etapu kolarze będą mieli do przejechania 168,4 km z Rondy do Montilli w Andaluzji. Vuelta zakończy się 11 września w Madrycie.