Niemiec nie może zaliczyć swojego występu do udanego. Zdołał zdobyć zaledwie 14 punktów, najlepszy w drużynie był Josh Howard - 18 pkt. Dla Utah Deron Williams rzucił 34 pkt.

Ciekawie było w Bostonie, kiedy Lamar Odom trafił dwukrotnie za dwa punkty w ostatnich 16 sekundach i zapewnił wygraną Los Angeles Lakers 110:109 i przerwał serię dwunastu zwycięstw Celtów.

Reklama

Na parkiecie po raz kolejny królowali Kobe Bryant - 26 pkt i dziesięć zbiórek oraz Pau Gasol - 24 pkt i 14 zbiórek. Dla gospodarzy najwięcej rzucili Ray Allen - 22 pkt i Paul Pierce - 21 pkt.

Po raz trzeci z rzędu przegraną zaliczyli zawodnicy Indiana Pacers, którzy tym razem ulegli na wyjeździe Philadelphia 76ers 94:99. Po raz pierwszy gospodarze zagrali bez kontuzjowanego Eltona Branda, który niebawem przejdzie operację barku.

Pod jego nieobecność najskuteczniejszy był Samuel Dalembert, który zdobył 18 pkt i zaliczył 20 zbiórek.