Próba pobicia rekordu rozpoczęła się o godz. 12.45 i trwała 5 minut. W tym czasie wszyscy uczestnicy musieli nieprzerwanie odbijać piłkę jedną ręką. Dopuszczalne było wypadnięcie piłki i ponowne rozpoczęcie kozłowania. Po zakończeniu próby każdy z uczestników otrzymał specjalny certyfikat potwierdzający wzięcie udziału w próbie pobicia rekordu, a także mógł zatrzymać piłkę.

Reklama

Najwięcej osób zjawiło się przed katowickim spodkiem. W stolicy Śląska w imprezie wzięło udział 6528 osób. W Łodzi bawiło się 5300 osób, na wrocławskim Rynku 4816, w Warszawie 4136, w Poznaniu 2700, w Bydgoszczy 3000, a w Gdańsku 1500.

"Po raz pierwszy w życiu widziałem tak wiele osób kozłujących piłkę. Naprawdę było fajnie. Nie spodziewałem się, że tak dużo osób będzie chciało zrobić sobie ze mną zdjęcie, wziąć autograf. Wiem, że im bliżej mistrzostw Europy, tym zainteresowanie kibiców nie tylko moją osobą, ale koszykówką, będzie wzrastać. Muszę się na to przygotować" - powiedział rozgrywający reprezentacji Polski Łukasz Koszarek.

Próba pobicia rekordu była jednocześnie rozpoczęciem wspólnej akcji Polskiego Związku Koszykówki, Komitetu Organizacyjnego EuroBasket 2009 Poland i Międzynarodowej Federacji Koszykówki, przekazania 170 tys. piłek do koszykówki szkołom i towarzystwom sportowym.

Reklama

Mistrzostwa Europy koszykarzy rozegrane zostaną od 7 do 20 września 2009 r.