Logan dotarł do Polski z opóźnieniem, spowodowanym przesunięciem godziny lotu. "Jestem strasznie zmęczony, ale cieszę się, że jestem już w Polsce. Miałem trochę problemów z przylotem tutaj - powiedział na warszawskim lotnisku. - Nie dość, że musiałem zmienić samolot, to na dodatek na lotnisku w Chicago zgubiono moje wszystkie bagaże. Nie czuję się więc najlepiej, ale dobrze, że w końcu mogę dołączyć do polskiej reprezentacji".

Reklama

Amerykanin, który wkrótce odbierze polski paszport, jeszcze w piątek dołączy do kolegów z kadry przygotowującej się w Spale do najważniejszej koszykarskiej imprezy w Europie.

Do kadry dołączyć ma także niebawem Szymon Szewczyk, który zakończył występy w lidze letniej NBA. Pod koniec lipca spodziewany jest przyjazd Marcina Gortata, a 7 sierpnia przyjechać ma Maciej Lampe.