W czwartej kwarcie meczu z Houston Rockets Wade starał się odebrać piłkę Shane'owi Battierowi. Zrobił to tak nieudolnie, że nadział się barkiem na łokieć rywala. Kontuzja wykluczy go z gry na około dwa miesiące.
"Niestety, teraz będziemy musieli sobie radzić bez niego. Już nie pierwszy raz w tym sezonie będziemy grali w osłabieniu. Wcześniej musieliśmy sobie radzić bez Shaquille'a O'Neala. Oststanio wrócił do nas po operacji, ale ciągle nie jest w pełni formy" - żali się szkoleniowiec Heat Pat Riley, który w tym meczu wrócił na ławkę trenerską po operacji biodra.
Mimo kapitalnej gry Wade'a (27 punktów, 3 zbiórki i 9 asyst) zespół z Miami przegrał z Houston Rockets 102:112. W konferencji wschodniej Heat zajmują ósmą pozycję z 27 porażkami i 26 zwycięstwami.