To było pierwsze spotkanie Hilla - największego kandydata do nagrody MVP - po kontuzji. Już od pierwszych minut spotkania Amerykanin pokazał, że jest "głodny" gry. W pierwszej kwarcie był nie do zatrzymania i zdobył trzynaście punktów.

Świetnie spisywał się też w drugiej kwarcie, choć trener z Włocławka Ales Pipan wprowadził go dopiero na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Szkoleniowiec długo nie musiał czekać, aż jego zawodnik zdobędzie kolejne punkty. Hill grał jak natchniony. Dzięki jego świetnej dyspozycji Anwil wygrywał 42:33.

Wydawało się, że zespół z Włocławka utrzyma prowadzenie do końca spotkania, ale koszykarze ze Słupska mocno zabrali się do pracy w trzeciej kwarcie. W zespole Czarnych brylowali Przemysław Frasunkiewicz i Aleksander Kudriawcew. Obaj świetnie rozumieli się na parkiecie. W efekcie gospodarze wygrali trzecią kwartę sześcioma "oczkami".

W czwartej kwarcie Czarni wyszli na pierwsze prowadzenie w tym meczu, ale dużej przewagi nie udało im się zdobyć. Przypomniał o sobie Goran Jagodnik, który zadbał, żeby rywale jej nie powiększyli.

Końcówka meczu była bardzo nerwowa. Hill miał dwa rzuty osobiste. Pierwszego wykonał bezbłędnie, ale drugiego nie trafił. Mimo tego, jego kolega z drużyny Seid Hajrić zebrał piłkę i... doprowadził do remisu. Było to na trzy sekundy przed końcem spotkania.

W dogrywce musiał zejść z boiska czołowy gracz Anwilu Goran Jagodnik. Nie wytrzymał napięcia i sfaulował po raz piąty w meczu. To była wielka strata dla koszykarzy z Włocławka. Od tego momentu nie do zatrzymania był Miah Devis, który ogrywał rywali jak chciał.

Anwil wygrał w zbiórkach 52 do 34, ale cały mecz przegrał aż dziesięcioma punktami. Przewagę punktową drużyna ze Słupska zdobyła w ostatniej dogrywce, wygrywając ją 14:4. Decydujące punkty zdobył Mantas Cesnauskis. W sumie zdobył ich 6, a w ostatniej części gry 4. Słabe zawody rozegrał Andrzej Pluta, który w ciągu 40 minut z gry trafil raptem raz na dziewięć prób.

Reklama

Wtorkowe mecze ćwierćfinałowe play-off Dominet Bank Ekstraligi (do trzech zwycięstw):


Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk 86:96 (25:18, 17:15, 16:22, 18:21, 6:6, 4:14)
Anwil: Otis Hill 35, Goran Jagodnik 15, Nikola Otasevic 10, Chris Thomas 8, Wiktor Grudziński 6, Seid Hajric 6, Andrzej Pluta 4, Zbigniew Białek 2, Bartłomiej Wołoszyn 0
Energa: Aleksander Kudriawcew 25, Miah Davis 17, Przemysław Frasunkiewicz 15, Alex Dunn 14, Omar Barlett 12, Evaldas Jocys 7, Mantas Cesnauskis 6, Tomasz Zabłocki 0
Stan rywalizacji: 0:1

ASCO Śląsk Wrocław - Polpak Świecie 69:66 (16:16, 14:16, 20:14, 19:20)
Śląsk: Dean Oliver 17, Zendon Hamilton 16, Radosław Hyży 9, Brandun Hughes 7, Marcin Stefański 7, Dominik Tomczyk 6, Aleksandar Dimitrovski 4, Miha Fon 3, Ime Odouk 0, Oliver Stevic 0
Polpak: Hernol Hall 19, Donald Williams 11, Jeromaine Anderson 10, Steve Thomas 7, Jeromaine Bucknor 6, Marcin Sroka 5, Howard Frier 3, Harding Nana 3, Paweł Kowalczuk 2, Robert Skibniewski 0
Stan rywalizacji: 1:0

BOT Turów Zgorzelec - Gipsar Stal Ostrów Wlkp. 67:62 (15:16, 12:20, 14:7, 11:9, 15:10)
Turów: Thomas Kelati 21, Robert Witka 15, Andres Rodriguez 12, Dragisa Drobnjak 11, Krzysztof Roszyk 3, Andrej Stimac 3, Łukasz Koszarek 2, Vjeko Petrovic 0, Lance Williams 0
Gipsar: Michael Ansley 10, Nate Erdmann 10, Keving Palacios 9, Wojciech Szawarski 9, Wojciech Majchrzak 8, Tony Akins 7, Wojciech Żurawski 6, Arturs Brunins 3, Jacek Krzykała 0
Stan rywalizacji: 1:0













Środowy mecz ćwierćfinałowy play-off Dominet Bank Ekstraligi (do trzech zwycięstw):

Prokom Trefl Sopot - Polpharma Starogard Gdański (godz. 18.00)

Środowe mecze play-out Dominet Bank Ekstraligi (1. kolejka):

AZS Koszalin - Polonia Warszawa (godz. 18.00)
Znicz Jarosław - Kotwica Kołobrzeg (godz. 18.00)
Kager Gdynia - Unia Tarnów (godz. 18.00)