W piątek podopieczni Andreja Urlepa wyjeżdżają do Słowenii na trzydniowe zgrupowanie. Niestety bez Roszyka i Chylińskiego. "Obaj będą musieli zostać w Polsce i przejść zabiegi. Do tego dojdą miesięczne rehabilitacje. Ta dwójka i Maciej Lampe to dla nas wielka strata" - powiedział w rozmowie z dziennikiem.pl rzecznik prasowy kadry Arkadiusz Lewandowski.

U Chylińskiego wykryto torbiel w okolicach mięśnia pachwiny. Roszyk od lekarza wyszedł załamany. "Mam problem z chorobą kolan. Nie chcę o tym rozmawiać szczegółowo" - powiedział zawiedziony Roszyk.

Na pochwały zasługuje postawa Andrzeja Pluty, który pojedzie na zgrupowanie mimo kontuzji ścięgna Achillesa. Przez ostatnie 12 dni koszykarz przeszedł sześć zabiegów na odbicie pięty. "W Ameryce już czułem, że mnie coś boli. Stwierdziłem, że to minie. Pomyliłem się" - powiedział dziennikowi.pl Pluta, i zapewnił: "Mam trochę ambicji w sobie...nie zostawię drużyny".

Z bólem ścięgna Achillesa na zgrupowanie pojedzie również Robert Skibniewski.





Reklama