Największy udział w sukcesie w Zgorzelcu mieli kapitan Filip Dylewicz, który uzyskał 24 punkty, osiem zbiórek i trzy asysty oraz amerykański środkowy John Turek - 16 pkt i pięć zbiórek. Wśród gospodarzy, którzy nie odnieśli jeszcze zwycięstwa w drugim etapie rozgrywek Tauron Basket Ligi, najwięcej punktów uzyskali David Jackson - 22 i Daniel Kickert - 20.

Reklama

W innym meczu górnej szóstki z pierwszego zwycięstwa w drugim etapie cieszył się Anwil Włocławek. Na własnym parkiecie pokonał Zastal Zielona Góra 88:72. Losy meczu rozstrzygnęły się w zasadzie w pierwszej połowie, po której gospodarze prowadzili 50:35. Do rywalizacji po kontuzji mięśnia uda powrócił jeden z liderów włocławian Dardan Berisha i to właśnie jego dyspozycja miała istotny wpływ na przebieg spotkania. Rozgrywający reprezentacji uzyskał 16 pkt, miał pięć zbiórek i trzy asysty. Najwięcej punktów dla ekipy z Kujaw uzyskał Corsley Edwards - 22. Miał także 10 zbiórek.

We wtorek zostanie rozegrany ostatni mecz w grupie zespołów walczących o miejsca 1-6 przed play off. Mistrz Polski Asseco Prokom Gdynia podejmie Energę Czarnych Słupsk.

W gronie drużyn walczących o awans do czołowej ósemki wyjazdowe zwycięstwa odniosły zespoły prowadzące w tej grupie: Śląsk Wrocław w Kołobrzegu z Kotwicą 84:67, a AZS Koszalin z ŁKS w Łodzi 100:71. Aż trzech zawodników Śląska zdobyło po 17 punktów - Adam Wójcik, który przed tygodniem przekroczył 10 tysięcy punktów w rozgrywkach polskiej ligi, Paul Graham oraz rozgrywający Robert Skibniewski. Ten ostatni zanotował double-double, gdyż miał również dziesięć asyst. Z double-double spotkanie zakończył także inny koszykarz z Wrocławia, Serb Slavisa Bogavac - 15 pkt i 13 zbiórek.

Reklama

Niespodzianką było zwycięstwo AZS Politechniki Warszawskiej w Poznaniu z PBG Basket 83:81. To szósta wygrana akademików w sezonie. 25 punktów dla przyjezdnych, którzy mieli wysoki procent rzutów zza linii 6,75 m (63 proc.), zdobył Michał Nowakowski. Nie pomylił się on w żadnym z trzech rzutów za trzy punkty.