W Zgorzelcu gdynianie zdeklasowali rywali wygrywając walkę pod tablicami 36:27, mieli 64 procent skuteczności rzutów za dwa punkty i o połowę mniej strat niż gospodarze (sześć, przy trzynastu PGE). Do sukcesu poprowadził Asseco Adam Hrycaniuk, który uzyskał double-double - 16 punktów i 10 zbiórek.

Reklama

"Takiego meczu się nie spodziewałem, choć naszego zwycięstwa owszem. Wygraliśmy zaangażowaniem i agresywną obroną. Wszyscy zagrali na równym wysokim poziomie, każdy zawodnik wchodzący z ławki wnosił coś do zespołu, a nawet spisywał się lepiej niż gracz z wyjściowej piątki. Teraz, gdy nie występujemy w pucharach, mamy więcej czasu na przygotowanie taktyczne do meczów i to na pewno pomaga" - powiedział PAP Adam Hrycaniuk.

W Sopocie Trefl prowadził już różnicą 11 punktów z Zastalem Zielona Góra, ale w czwartej kwarcie to przyjezdni spisywali się lepiej i skutecznie gonili gospodarzy. Pierwszy remis 80:80 pokazał się na tablicy, gdy do końca spotkania pozostało 160 sekund. Ostatni był na 16 sekund przed końcem (85:85). Na 1,8 s zielonogórzanie prowadzili 87:85, ale ostatnie słowo należało do Łukasza Koszarka. Był on najskuteczniejszym zawodnikiem Trefla. Zdobył 19 punktów i miał sześć asyst. W Zastalu najlepszy był rozgrywający Walter Hodge, który uzyskał double-double - 38 punktów i 10 asyst. Jego zdobycz punktowa to rekord sezonu Tauron Basket Ligi.

W innym meczu górnej szóstki Anwil Włocławek odniósł drugie z rzędu zwycięstwo pokonując w Słupsku Energę Czarnych 82:69. Znowu najlepszym zawodnikiem był wracający do formy po kontuzji mięśnia uda Dardan Berisha. Rozgrywający reprezentacji uzyskał 18 pkt, miał pięć zbiórek i cztery asysty.

Reklama

W grupie drużyn walczących o awans do czołowej ósemki najciekawiej było w derbach Pomorza Zachodniego. Kotwica pokonała w Kołobrzegu po zaciętym spotkaniu AZS 70:67 i tym samym zachowała szanse na zajęcie jednego z dwóch miejsc premiowanych awansem do play off.

Niespodziankę pozasportową sprawili koszykarze AZS Politechniki Warszawskiej, którzy nie pojechali na mecz do Starogardu Gd. z Polpharmą, protestując w ten sposób przeciw kłopotom organizacyjno-finansowym klubu. Decyzję w sprawie spotkania podejmie zarząd Polskiej Ligi Koszykówki.