Nowa zasada nie przypadła do gustu zawodnikom. O jej wprowadzeniu dowiedzieli się podczas corocznych spotkań z sędziami. Czy to oznacza, że kibice nie zobaczą już więcej jak LeBron James wznieca obłok z talku? Gwiazdor Miami Heat poinformował, że usprawni swój popisowy numer, by zmieścić się w wymaganym czasie. Jednoznacznie o pomyśle władz ligi wypowiedział się Kevin Durant.

Reklama

Mnie się to nie podoba. Każdy zawodnik wykonuje jakieś rutynowe czynności z kolegami z drużyny zanim przystąpi do gry. Kibice je uwielbiają, często naśladują rytuały swoich idoli. Wprowadzenie tej zasady nie ma dla mnie żadnego sensu - ocenił w jednym z wywiadów skrzydłowy Oklahoma City Thunder.

Sezon 2012/13 rozpocznie się 30 października.