Jednak zarząd klubu z Włocławka podjął decyzję o wycofaniu się ze względów finansowych. Symulacja kosztów udziału w samej tylko pierwszej fazie tego pucharu zakłada wydatek rzędu co najmniej pół miliona złotych, a decyzja musiała zapaść teraz. Przy naszym obecnym stanie wiedzy o budżecie na nadchodzący sezon nie mogła być inna - powiedział prezes Anwilu Arkadiusz Lewandowski.

Reklama

W Eurolidze wystartuje za to mistrz Polski, Stelmet Zielona Góra.