Porażka Spurs, którzy w sezonie zasadniczym przegrali na własnym parkiecie tylko jedno z 41 spotkań, to duża niespodzianka. Tym bardziej, że pierwszy półfinałowy mecz z "Grzmotami" wygrali aż 124:92. W tamtym spotkaniu trafiali jednak z 61-procentową skutecznością z gry, a teraz mieli tylko 43 proc. celności, pudłując wielokrotnie spod samego kosza. Rywale z kolei poprawili swoją efektywność z 41 w pierwszym do 48 proc. w drugim meczu.

Reklama

Drużyna trenera Gregga Popovicha i tak mogła to spotkanie wygrać. W ostatniej akcji meczu za trzy punkty z rogu rzucał Australijczyk Patty Mills, ale nie trafił. Sędziowie przyznali potem, że powinni odgwizdać faul ofensywny na 13 sekund przez końcem, gdy wyprowadzający piłkę z autu zawodnik gości Dion Waiters odepchnął próbującego mu przeszkadzać Argentyńczyka Manu Ginobilego. Piłka jednak, po przechwycie Danny'ego Greena, i tak trafiła do koszykarzy "Ostróg" i mieli oni swoją szansę.

W zwycięskim zespole wyróżnili się Russell Westbrook - 29 pkt i 10 asyst, Kevin Durant - 28 oraz nowozelandzki środkowy Steven Adams, który zanotował 12 pkt i 17 zbiórek.

Drużynie gospodarzy na nic zdały się strzeleckie popisy LaMarcusa Aldridge, który uzyskał 41 pkt (15/21 z gry, 10/10 z wolnych), w drugim kolejnym spotkaniu poprawiając swój rekord w play off (dwa dni temu - 38). Kawhi Leonard dodał 14 pkt. Weteran Tim Duncan trafił tylko jeden z ośmiu rzutów z gry.

Reklama

W pierwszym półfinałowym meczu Konferencji Wschodniej Cleveland Cavaliers pokonali na własnym parkiecie Atlanta Hawks 104:93. LeBron James zdobył dla zwycięzców 25 pkt, Kyrie Irving - 21, a trzeci z wielkiej trójki Kevin Love - 17 i 11 zb. Najlepszy w ekipie gości Niemiec Denis Schroeder ustanowił swój rekord w play off, zdobywając 27 pkt. Paul Millsap dodał 17 i 13 zb.

Cavaliers po przerwie prowadzili już różnicą 18 punktów, ale na początku czwartej kwarty rywale zniwelowali tę stratę. Gospodarze nie pozwolili jednak odebrać sobie zwycięstwa. W ostatnim czterech minutach Hawks trafili z gry tylko dwa razy.

W minionym sezonie obydwa zespoły spotkały się w finale Konferencji Wschodniej, Cleveland zwyciężyli 4-0. W play off "Kawalerzyści" wygrali już dziewięć kolejnych spotkań z "Jastrzębiami".