Pierwszy z nastolatków, który otworzył drzwi i zobaczył Curry'ego złapał się za serce i upadł na podłogę. Patrzył na gwiazdę NBA jak na ducha. Curry podszedł do chłopaka i podniósł go z podłogi.

Reklama

Po chwili najlepszy strzelec sezonu zasadniczego zapukał do pokoju nastoletnich koszykarek. Dziewczyny widząc gwiazdę ligi wpadły w amok - piszczały i krzyczały, podskakiwały i machały rękoma. Curry zaczął parodiować ich zachowanie. Potem wdał się w krótką pogawędkę.

Curry jako pierwszy w historii otrzymał jednogłośnie tytuł najbardziej wartościowego koszykarza (MVP) jednogłośnie. Był najlepszym strzelcem w sezonie zasadniczym - zdobywał średnio 30,1 punktów i miał najwięcej przechwytów - 2,14.

Warriors zakończyli sezon z bilansem 73 zwycięstw w 82 spotkaniach, poprawiając wynik Chicago Bulls (72-10) z legendarnym Michaelem Jordanem w składzie z sezonu 1995/96. W wielkim finale NBA obrońcy tytułu ulegli jednak Cleveland Cavaliers 3-4.