Reprezentant Polski wrócił do pierwszej piątki, ale ostatecznie spędził na parkiecie tylko 16 minut. W tym czasie zdobył dwa punkty, trafiając jeden z pięciu rzutów z gry. Spudłował też oba wolne. Jego dorobek uzupełniają cztery zbiórki oraz cztery asysty.
O porażce Spurs zadecydowała słaba w ich wykonaniu czwarta kwarta. Przed jej rozpoczęciem Teksańczycy mieli bowiem skromne, czteropunktowe prowadzenie. Ostatnie 12 minut przegrali jednak 17:31.
W ramach promocji NBA spotkanie rozegrano w Meksyku.
Najwięcej punktów dla Heat zdobył Jimmy Butler - 26. Bam Adebayo dołożył 22 pkt i 13 zbiórek.
Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Keldon Johnson - 22 pkt.
Heat z bilansem 16 zwycięstw i 15 porażek zajmują siódme miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej.
Wydarzeniem sobotniej serii spotkań był wyczyn Devina Bookera. Lider Phoenix Suns zdobył aż 58 punktów walnie przyczyniając się do wygranej u siebie z New Orleans Pelicans 118:114. "Słońca" przegrywały w tym meczu już różnicą 24 punktów.