"Powiedziałem mu też, by się zastanowił, bo lepiej się krótko cieszyć po zwycięstwie nad Bułgarią, a potem rok cierpieć w klubie, czy na odwrót" - powiedział Gershon w rozmowie z portalem www.gong.bg.

>>>EuroBasket: Najważniejszy będzie pierwszy mecz

Reklama

Na szczęście słynący z ciętego języka i specyficznego poczucia humoru trener dodał szybko, że to tylko żart. Czy aby na pewno?