Jamajczyk zamierza wzbogacić sportowy dorobek o trzeci indywidualny rekord świata. "W tym roku nie ma żadnych zawodów najwyższej rangi, więc będę mógł zmodyfikować trening i podjąć próbę poprawienia rekordu świata na 400 m. To jest dla mnie nowe wyzwanie" - przyznał 23-letni rekordzista globu na 100 (9,58) i 200 m (19,19), a także w sztafecie 4x100 m (37,10).
"Trening czterystumetrowców jest zupełnie inny niż sprinterów, zdecydowanie cięższy. Trzy rekordy świata - to kusi" - dodał lekkoatleta, który nie bał się tego dystansu już jako 15-latek. W 2001 roku uzyskał bardzo dobry czas - 48,28.
Rok później zdobył z zespołem srebrny medal mistrzostw świata juniorów w sztafecie 4x400 m (miał też złoto na 200 m i srebro w sztafecie 4x100 m). W następnych latach, mimo że skupiał się na typowym sprincie, poprawiał wyniki na 400 m: w 2003 - 45,35, w 2007 - 45,28 (rekord życiowy). W minionym sezonie, w którym został mistrzem świata na 100 i 200 m, najszybciej 400 m przebiegł 21 lutego - 45,54.
Rekord świata na tym dystansie wynosi 43,18 i od 26 sierpnia 1999 roku (Sewilla) należy do Amerykanina Michaela Johnsona. W tym roku najlepszy czas na świecie - 45,53 - uzyskał 15 stycznia w Perth Australijczyk Ben Offereins.